07.09.2021r.

 

Zasady: Myśląc o przesłaniu dla nas na ten dzień, wybieram książkę, otwieram ją w dowolnym miejscu, odczytuję losowo wybrany fragment, potem przepisuję go tutaj, następnie podejmuję próbę interpretacji owego fragmentu (czasem również tytułu i okładki) pod kątem tego, czy ma nam coś ciekawego do powiedzenia na temat dzisiejszego dnia o naszym samopoczuciu, myślach, reakcjach na pewne sytuacje, relacjach z innymi ludźmi itp. :)

 

Książkowe przesłanie na dziś:
- Obiecałaś - powtarza Luke.
Chwytam parę najbardziej babcinych majtek, jakie mam. Chce mi się wrzeszczeć.
- Tak jakby obietnice cokolwiek znaczyły w naszym małżeństwie.
- To nie fair.
- Właśnie, że fair.
- Rose...
- No więc nie wzięłam tych pigułek! Nigdy nie chciałam mieć dziecka, nadal nie chcę i nigdy nie będę chciała, o czym doskonale wiedziałeś jeszcze przed zaręczynami! Mówiłam ci to tysiąc razy! Albo i milion!
- Powiedziałaś, że będziesz przyjmować witaminy.
- Żebyś wreszcie dał mi spokój. - Czuję pod powiekami piekące łży, chociaż z gniewu wszystko się we mnie gotuje. - Powiedziałam tak, żebyśmy oboje mieli odrobinę spokoju w tym domu.
- Czyli skłamałaś.
Odwracam się. Majtki wypadają mi z ręki, gdy przechodzę na drugą stronę łóżka, by stawić czoło mężowi.
- Zarzekałeś się, że nie chcesz mieć dziecka.
- Zmieniłem zdanie.
 
 
Fragment pochodzi z:
"Wszystkie ścieżki Rose"
Donna Freitas




To, co może się dziś wydarzyć:
- Metodyczne i skrupulatne podchodzenie do każdego dokonywanego dziś wyboru. Możliwe, że jest to związane z pewnym zamartwianiem się tym, co może pójść nie tak, więc staramy się przygotować na każdą możliwą ewentualność. Możemy dokładnie planować każde swoje działanie krok po kroku. Przy podejmowaniu jakiejś decyzji możemy również brać pod uwagę kilka możliwości i każdy z tych wariantów dokładnie przeanalizować.
- Ktoś może nas do czegoś usilnie namawiać, ale my możemy nie uważać potrzeb drugiej strony za coś, co jest dla nas tak samo dobre. Możemy po prostu nie chcieć tego samego, czego chcą inni. Ważniejsze od oczekiwań wobec naszej osoby, będzie dla nas to, czego my sami chcemy. Jednak możemy mieć obawy, że swoim jawnym buntem i wojowniczością możemy przeciągnąć strunę lub nawet ponieść jakieś straty, więc być może będziemy starali się dojść do jakiegoś porozumienia, kompromisu lub zawieszenia broni. 
- Koncentracja na pracy, która wymaga od nas dużo uważności, dokładności, skrupulatności, a jeśli jest to praca, którą wykonujemy codziennie, to także systematyczności i pewnej dozy determinacji. Być może właśnie dlatego nie będziemy chcieli dać się namówić innym do jakiegoś działania, bo będziemy woleli skupić się na swojej pracy.
 
 
    


Komentarze